Pokazywanie postów oznaczonych etykietą WWO. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą WWO. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 27 lutego 2014

Ośle kiedy Ty w końcu dorośniesz?

Czasem zdarzają się dni kiedy jesteśmy całkiem rozbici, a nasz wykres życiowy znajduje się w jego minimalnym położeniu. Zastanawia mnie to, że wtedy jestem taką trochę mieszaniną wszystkiego. Objawia się to tym że potrzebuje w pewnym stopniu się ,,odmóżdżyć" itp. Dlatego zarzucam dziś dwa utwory, które nie posiadają większego sensu.

 WWO - Halabardy

Jak coś opisywać, kiedy utwór rozpoczyna się tak: No to teraz kawałeczek dla wszystkich, którzy uważają że rap bez przekazu jest super, Menciu, okey, cool,... Bardzo humorystyczny kawałek. Składa się on z luźnych rymów, którym głównym celem jest to żeby się dobrze rymowały. Nic poza tym. I o to też czasem chodzi. Niektórzy raperzy nierzadko przesadzają z przekazem przez co ich kawałki stają się jak dla mnie nudne. Dobrze, że Halabardy są i tyle. 
Sokół:
"Ostrze noże i nożyczki, halabardy i pilniczki, aparat czeski, gwoździe pineski. Sztyki, patyki, dywany i guziki, trąbki, pompki, ząbki oraz choinkowe bombki. Gwoździe, szpady, gołe baby, wszystko tylko dla zabawy. Krawaty wiąże, usuwam ciąże. Akcesoria, scyzoryki, złote łyżki i kolczyki, cegły, taczki, wykałaczki z Ameryki, proporczyki, portmonetki, parasolki, ciche Szwedki, globusy, mapy, plany. Change money, jabłka, banany."