czwartek, 25 grudnia 2014

Zeus

Chciałem dziś napisać jakiś wesoły post z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Niestety nie potrafię.  Rok w rok "Kevin sam w domu" na polsacie jako największy hit świąt.. Dla mnie to po prostu śmieszne!!!  Od początku listopada wiedziałem, że te święta jednak nie będą udane. Inaczej sobie je wyobrażałem kilka miesięcy temu, cieszyłem się, dziś czuję się samotnie a na głośnikach leci Zeus: "Hipotermia" i "Widnokrąg"  a nie "Last Christmas" jak w wielu waszych domach... 

Zeus - Hipotermia

Ciężki utwór pochodzący z Płyty "Zeus nie żyje" opisujący odczucia Autora. Słuchając tego kawałka można zauważyć, że Zeus miał ciężko w swoim życiu. Popadał w depresje, nie potrafił odnaleźć swojej drogi i wiele lat błądził, gdyż nie mógł odnaleźć swojego szczęścia. Miewał wahania nastrojów. Na szczęście utwór kończy się bardzo optymistycznym akcentem.
Zeus:
"Nie mam pojęcia co się stało ze mną
Coś zamieniło światło w ciemność - Negatyw
Ostatni rok, dwa, miałem ciężko
Znowu czuję się jak przegrany śmieć, bo
Wszystko się wali prócz tej ściany przede mną
Mówiłem sobie wiele razy "zmień coś" i zmieniałem
Byłem daleko stąd, wyszło na to, że to nietrwałe
Stoję dokładnie tu, gdzie stałem parę lat wstecz
Lecz oczy, którymi patrzę zgubiły swój blask gdzieś"
-
"Emocjonalne sinusoidy, mój własny mózg
Funduje mi przeloty od K2 aż po Mariański Rów
Kiedyś szukałem całej winy w alko
Przestałem pić, bo widziałem, jak to mi niszczy moralność
A zależało mi na nas, miało być łatwo, a w zamian
Zmieniłem się w psującego Ci wyjścia na miasto chama"
-

"Za darmo nie ma nic, chciałbym czasem słuchać opinii
Znajomi pokończyli studia, dziś mają rodziny
Ja jestem inny, kiedyś byłem z tego dumny
Dziś nie wiem sam, czy kiedyś będę szczęśliwy, czy zdechnę smutny
Jak teraz, lecz wiem, bo przekonałem się nieraz
Że nie ma co wychodzić z kina, póki trwa seans..."


wtorek, 18 listopada 2014

Jestem nikim!

Dzieciństwo to taki okres w życiu w którym nic nie potrzeba do szczęścia. beztroskie chwile zabawa, codzienne spotkania ze znajomymi. Czas płynął wolniej a łzy po policzku spływały tylko gdy coś bolało lub gdy rodzice na coś nie pozwalali...  Ale dzieciństwo nie trwa wiecznie i trzeba dorosnąć. A co za tym idzie pojawiają się problemy, pierwsze zawody miłosne, pierwszy kac, pierwsze wzloty, pierwsze bolesne upadki. Niestety bardzo często, negatywnych emocji jest więcej. Strata bliskiej osoby, zagubienie, strach przed jutrem, brak chęci na cokolwiek... Jestem nikim!! po co żyje?  po co w ogóle przyszedłem na ten świat? Czy moje istnienie ma jakiś sens? Życie ma sens... Kto z nas nie zwątpił w sens istnienia? Kto nie czuł się, chociaż przez chwile, jakby był nikim?  

Te-tris & Pogz - Dzieci czasu

Wierze, że jest jakiś cel i sens w życiu każdego z nas. Czuje, że mimo wielu porażek, trzeba wierzyć w siebie! Bo wiara we własne siły i w to, że można osiągnąć coś, co wydawało się nieosiągalne może wznieść nas na wyżyny swoich możliwości. Może zmienić życie.

Tetris:
"Dalej żaden Mesjasz, ale dzieciak czuję moc
Czuję to, że zmieniam więcej niż buty i wódę w mocz"
-
"Żyjemy raz i umieramy raz
Ciągle mówimy sobie ciągle mamy czas
Gdzieś między nas dla nas a nas dla mas
Żyjemy raz i umieramy raz
To historia dzieci czasu, potomków śmiechu i łez
Opowieść o arce, która płynie na spokojny brzeg
I nie opowiesz jej byle komu, byle gdzie
Nie byle by żyła, bo nie zabierze jej byle śmierć"
Pogz:
"Burza nerwów już nie dotknie spraw mało ważnych
Ambicja wraca do mnie jak syn marnotrawny"

poniedziałek, 3 listopada 2014

Maski

Przechodząc ulicą, czekając na przestanku, w autobusie, chodząc do szkoły, na zakupy, do kościoła, mijamy setki ludzi. A czy ktoś z was zastanawiał się kiedyś czy uśmiechnięta pani podająca zakupy w sklepie, jest zadowolona z życia? a może to tylko maska, którą zakłada na czas pracy? Albo najlepszy uczeń w szkole, który w oczach większości jest nudnym kujonem? Może poza szkołą, jest najbardziej rozrywkową osobą jaką można poznać? Lub np Ty. Nie wiesz co o Tobie myśli przypadkowy przechodzień. "Ludzi w Maskach" widujemy codziennie, ale czy właściwie ktoś na to zwraca uwagę??

HuczuHucz - Mijamy się mijając feat. Jarosław Jar Chojnacki

Każdego dnia mijamy wiele osób, szczęśliwych ojców, matki, zagubionych nastolatków, starszych ludzi, uśmiechnięte dzieci... Ale rzadko kto zwraca na to uwagę.

Huczuhucz:
"Chłodny wieczór, nam pękają wargi z zimna
Usta w szalik, ręce do kieszeni każe schować wiatr
My czekamy gdzieś stłoczeni na przystanku w jednej z dzielnic
Wolnym tempem kapią na nas krople z dachu jednej z wiat
Wzrokiem mijam się z Tobą i z dziesiątką innych osób tam i
Nie znam nikogo, chociaż parę twarzy już pamiętam
Ktoś gasi papierosa, obok znów ktoś sprawdza plan
Kolejny autobus podjeżdża, gnają do wejścia
To znowu nie mój i tak patrzę, że też chyba nie Twój
Więc postoimy, czasu mamy jeszcze sporo
Gdy Ty czekasz sama w jednym z najcieplejszych swetrów
A ja ustępuje miejsca tym ociekającym parasolom z deszczu
Mama zakładka czapkę dziecku, ktoś wraca z pracy późno
Student z teczką przegląda jakieś skrypty
I z częścią wszystkich osób pewnie minę się znów jutro
Ale z resztą nie spotkamy się już nigdy, trudno"
-
"Podjeżdża wreszcie moja linia, wsiadam
W wejściu mijając starszych ludzi z małym dzieckiem
Siadam przy oknie, przez nie widzę, że czekałaś na nich
Uświadamiam sobie, że chyba minąłem się z Twym szczęściem"
-
"Jesteś szczęśliwą żoną, córką, mamą
Tak co dzień wszyscy się mijają, a mijaniu też przemijam sam"

wtorek, 2 września 2014

Euforia!

Euforia to stan nienaturalnie dobrego samopoczucia, któremu towarzyszy nieograniczona radość. Stan ten przejawia się czasem w życiu każdego z nas... Raz jego powodem jest miłość, innym razem sukcesy zawodowe, zwycięstwo w jakimś turnieju lub konkursie. Sam kilkukrotnie byłem pod wpływem tego stanu. Zdana matura, koncert B.R.O oraz Ryśka Peji, wakacje spędzone z wyjątkowymi ludźmi, czy też serotonina którą ostatnio regularnie odczuwam.

Pawbeats - Euforia ft. Quebonafide, Kasia Grzesiek

Utwór pochodzi z producenckiej płyty Pawbeats pt. Utopia. Bit w tym utworze to dla mnie mistrzostwo! Uwiewlbiam Bity tego producenta, zawsze miałem słabość do podkładów z pianinem w tle. Od pierwszego przesłuchania kawałek ten przypadł mi do gustu i muszę przyznać, dawno nie miałem tak długo zajawki na jeden kawałek! Z niecierpliwością czekam na ten album :) 

Quebonafide:
"Potrzebuję cię jak,(wdech) bez tego stałbym się monodramem
Chyba przez to wciąż nie rozumiem czemu woda nie jest droższa niż diament
Potrzebuję cię jak...(śmiech) bez tego stałbym się hologramem
Choć przenika mnie radość i czytam tak słabo
Z jej oczu to wiem, co jest napisane"
-
Kasia Grzesiek:
"Niebo zaczyna się zlewać z ziemią w jeden kształt
Serotonina zapędza mnie bezwiednie w szał
Chcę to zatrzymać i nie chce, nawet nie wiem jak
Euforia..."

środa, 23 lipca 2014

Są takie chwile...

Po co przejmować się wszystkim? Pytam dlaczego tak przejmujemy się tym, że ktoś jest na nas zły, że coś smutnego się stało w naszym życiu, że ktoś nam chciał popsuć humor, że coś poszło nie tak... i tak dalej i tak dalej... można by wymieniać w nieskończoność... Ale nie o to tu chodzi! Czasem buzują w nas negatywne emocje, złość czy nawet agresja... Właśnie wtedy uspokaja mnie muzyka... Czasem mam ochotę wykrzyknąć "Ahooj z tym wszystkim" !!! A chwile później wiem, że  jedna minuta, jeden gest jest w stanie zmienić wszystko. A teraz kilka słów o kawałkach które dziś dla was przygotowałem :) 

Vixen - Ahooj (kawałek o starym rybaku)

  Z tym utworem kojarzą mi się wakacje:) Za każdym razem jak go słucham uśmiecham się... Ale dość o tym. Każdy czasem się czymś przejmuje, niektórzy nawet za bardzo, a ten kawałek uspokaja i neutralizuje zdenerwowanie, stres i daje solidnego kopniaka, żeby się ogarnąć, krzyknąć Ahooj z tym!! i iść dalej przez życie...

Vixen:
"Całe życie na tym statku przesiedziałem
Na stałym lądzie nie mam nic
Czasem myślę sobie, że ten świat nie dla mnie
Tyle tu wody, a nie mam co pić
Chce mi się krzyczeć wtedy: "Ahooj, z tym wszystkim!"
Kiedyś wykrzyczę to: "Ahooj!""

-
"Kotwice w górę! Niech płynie ten okręt tam, gdzie nie było nas jeszcze
Niech żyje świat, płynie tam, gdzie mnie wiatr z deszczem poniesie"

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Ale to niemożliwe jest

Ktoś kiedyś powiedział, że nie ma rzeczy niemożliwych. Nic bardziej mylnego. Istnieją granice, których żaden człowiek nie przekroczy. My ludzie, nie sięgamy w głąb oceanów, w starciu z naturą nadal nie mamy nic do powiedzenia. Powodzie, tornada, trzęsienia ziemi. Co może człowiek gdy zaatakują? Schować się? Przecież strach to oznaka słabości... I nie zawsze jest gdzie się schować. Jest kilka pytań na które nigdy nie otrzymamy odpowiedzi: Skąd wziął się wszechświat? co myślą o nas zwierzęta? można by tak wymieniać w nieskończoność. No właśnie czym jest nieskończoność? Czy aby na pewno się kiedyś nie skończy? 

Huczuhucz - Niemożliwe (feat. Joanna Rybka)

Zawsze wiedziałem, że Huczu ma wielki potencjał  i wydał płytę która zwaliła mnie z nóg, nawet nie pamiętam kiedy ostatnio tak dobrą płytę słuchałem. Spokojny bit, mądry tekst i delikatny głos Joanny sprawia, że utworu słucham z czystą przyjemnością. 
Huczuhucz:

"Czy granicą jest czerń czy biel, powiedz czy jest jakiś kres
Ale wiem, że to niemożliwe jest...
Chciałbym unieść się nad ziemią prostopadle tak
I zrobić foto na tle gwiazd, do których odległości mierzą światłem dnia
Zobaczyć każde z miast, świat zjechać wzdłuż i wszerz
Ale wiem, że to niemożliwe jest..."

środa, 14 maja 2014

W poszukiwaniu szczęścia

Szczęście to coś niezbędnego w życiu każdego z nas. Czterolistna koniczyna to symbol szczęścia. Ale czy jeśli ktoś znajdzie tą roślinkę będzie szczęśliwy? Według mnie, szczęście to coś co sami nabywamy, każdego człowieka inne czynności, rozrywki, przyjemności uszczęśliwiają, a koniczynka nie jest niczym innym niż podwyższeniem własnej miary szczęścia za którą w sumie odpowiedzialni jesteśmy sami. Uśmiech nieznajomej osoby spotkanej na ulicy, smak ulubionych potraw, minuty spędzone na boisku podczas meczu FC Markowic, Tenis w który zawsze gram z przyjemnością, chwile w których zapominamy o całym świecie a czas leci tak szybko, że mówimy: "już ta godzina? jak ten czas leci" i wiele innych to te momenty które dla mnie są miarą prawdziwego szczęścia.

Starszy brat - Małe rzeczy (wielkie szczęścia)

Małe rzeczy o których wspomniałem wyżej, są początkiem wielkiego szczęścia. Czasem zbyt wiele wymagamy od świata i doceniamy coś, dopiero wtedy gdy to tracimy. Sztuką jest docenić to w odpowiednim momencie by móc cieszyć się każdą chwilą i doceniać to co naprawdę może uszczęśliwiać :)
Kay:

"Szklanka zimnej wody w letni skwar

Uśmiech obcej osoby, czekolady smak
Chwile co przeminęły, uchwycone na zdjęciach
Ty spojrzysz jak ja, stwierdzisz, że tak
Widzisz, ty widzisz te szczęścia
Widzisz, ty widzisz te szczęścia"
MŁD:
"Zgadzam się na wszystko bajbe, wyglądasz dziś tak pięknie
Małe rzeczy, wielkie serce, definiuję własne szczęście"

wtorek, 15 kwietnia 2014

Ile mogłem zrobić do tej pory

Zrobię to jutro, przecież mam jeszcze czas. Każda wymówka jest dobra. A "jutro" znów będzie jutro i tak w kółko. Na pewno wiesz o czym mówię. Każdy ma czasem tak, że przekłada swoje plany, postanowienia, na kolejny dzień, zamiast zacząć od dziś, od teraz. Sam tak mam często, ale uważam to za zły nawyk i staram się go zwalczać. Czasem potrzebny jest potężny kopniak w tyłek, motywacja. Sam kształtuję swoje życie i to kim będę zależy ode mnie. A odkładając wszystko na później, daleko nie zajdę...

Kroolik Underwood - Może jednak jutro

Ten utwór idealnie przedstawia temat o którym dziś piszę. Kroolik to mc i producent którego album "Punkt G" wydała wytwórnia Peji: RPS Entereyment. Raper często śpiewa w swoich refrenach. Mi przypadł do gustu, mam nadzieję, że przypadnie i wam :) Wracając do tematu, artysta zachęca nas by wziąć się za siebie i przestać wirować w tym "błędnym kole"  z którego ciężko się wyrwać. 

Kroolik Underwood:
"Mam tego dosyć, pierdolone błędne koło 
sprawia, że dryfuję w miejscu jak bym był pieprzoną boją
Wina w podejściu inni dwoją się i troją 
by nachapać się zawczasu, żeby później mieć wesoło"

niedziela, 13 kwietnia 2014

To jest post o zdrowym trybie życia

Wiosna w pełni, piękna pogoda, no to jak zwykle czas ruszyć dupsko. A najlepiej robić to w rytm hip-hopu. Sam kilka lat temu postanowiłem choć trochę polepszyć swoją wydolność poprzez bieganie. Dzięki temu mniej choruje - zimowe bieganie daje kopa, a także zminimalizowałem objawy astmy. Że tak powiem zaczynałem od 500 m, a teraz z luzikiem półmaraton. 

Dinal - Bułki z szynką 

 
Utwór Teamu Dinal pochodzi z winylu W Strefie jarania I Strefie Rymowania. Luźny kawałek o tym co chłopacy wybrali w swoim trybie życia, by trochę bardziej się ogarniać.Zachęcają do jakiegoś sportu, nie koniecznie musi to być coś awangardowego, na najlepszym sprzęcie. Najważniejsze byśmy byli wytrwali w tym co robimy.
W utworze występuje sporo ironicznych momentów np.: nawiązując do zimnych łokci itp. Warto też dodać, że raperzy wykorzystują dosyć trudną technikę rapowania, stosując podwójne, potrójne rymy. 
Pan Wankz:
"Pan wankz ogarnia swoje zdrowie
Nie, nie piję wiele, ale Twoje zdrowie
Nigdy nie bawiłem się w narkotyki z nikim
Kiedy paliłem to tylko splify z fify
Bez tyty, ona morduje bez sensu jak Jasson
Tak kończę zwrotkę pierwszą jak Ari Force"

środa, 9 kwietnia 2014

Rap na lekcji Języka Polskiego #1

Kiedyś myślałem sobie jak to by było, gdyby w szkole zamiast zwykłego wiersza pani na sprawdzianie dała do przeanalizowania tekst z rapowego kawałka. Po głębszej analizie okazało się, że był taki przypadek w jednej z polskich szkół. A do przeanalizowania był tekst z utworu Buka – List do S. Jednak na tym nie koniec, prawdziwą niespodzianką jest drugi utwór oraz zdjęcia :) Zapraszam

Buka - List do S

„Księżyc chyba dzisiaj płacze deszczem”, ”Myśli mętlik”, „Ślepa pustka”, „Zamorduje po nim kartki” „Za rękę chwyta mnie przestrzeń”, „Pustką karmieni”, „Opatulony w niepamięć” i wiele innych. Jak widać ten kawałek to jeden wielki środek stylistyczny.  Sądzę, że nie jednej nauczycielce opadła by szczęka po zobaczeniu takiego tekstu. Ale no cóż.. Przecież rap to same przekleństwa i nienawiść do policji. A stereotypy zawsze zostaną stereotypami.
Buka:
"pisząc list do S, spojrzę ostatni raz w lustro
gnając myśli wstecz, lecz wszystko na próżno

nim z losu zadrwi, napełni oszustwo

światła zegarmistrz ogarnie nas pustką"

czwartek, 3 kwietnia 2014

Natalia

Prosiliście już nieraz o post o "tej dziewczynie". Ma na imię Natalia i znamy się od pół roku, chodź tak naprawdę nie widzieliśmy się, a wirtualna znajomość zamieniła się w przyjaźń. Sam nie wiem kiedy to się stało ale naprawdę przez te pół roku stała się bliską osobą. Czasem brak kogoś takiego kto pocieszy, wysłucha, pewnie każdy tak ma, że czasem chciałby po prostu się komuś wygadać. Przegadać cały wieczór lub uśmiechać się do telefonu...

Miuosh x Onar - Kilka słów

Wiedziałaś, że ten utwór wstawię, sama mówiłaś, że to jeden z nielicznych rapowych kawałków które Ci się podobają. Rozumiem doskonale dlaczego właśnie ten kawałek. W rapie ważne jest by odnaleźć treści które nas interesują, które pozwalają bardziej zrozumieć swoje życie. Utwory które kojarzą się z daną sytuacją, z danym momentem, z tym co leży nam na sercu trafiają głębiej do człowieka i za to właśnie uwielbiam rap.
Miuosh:

"Rozmawiamy ze sobą coraz mniej, siebie chciwi
jakby ktoś pomiędzy nami porozstawiał szyby,
Na dnie własnego świata, dzieci kwiaty,
Ryby bez głębszych wdechów,
Żyjemy na niby,
Wydrapałbym każde oczy wlepione we mnie tak tępo,
że aż czuję jak oblepia mnie przeciętność,
Inna miała być codzienność,
Nasza wielkość miała iskrzyć ,
A wygasa gdy tak teraz na nią patrzę, a ty milczysz,
Czuję wilczy głód, szukam słów których nie znam,
Gdy raz poczujesz głód już nie potrafisz przestać,"

środa, 2 kwietnia 2014

Subiektywnie o różnicach

Kiedy zaczynałem słuchać rapu w 2006 roku wszystko mi się podobało. Niemal każda płyta, każdy kawałek i każdy wers. Z biegiem czasu gust muzyczny zaczął się zmieniać i w zależności od pory czy nastroju, zmieniały się również wymagania. Człowiek szukał w rapie przekazu, porad i odpowiednich treści, jednak pod wpływem bodźców z zewnątrz i doświadczeń kreowały się nowe preferencje. Z polskim rapem zaznajomiłem się od końcówki 2006 do połowy 2007 roku. O.S.T.R., Paktofonika czy Tede głównie wtedy gościli u mnie na głośnikach, a uliczne rytmy zafascynowały mnie. Niektóre linijki zalatywały poezją i pragnąłem pozytywnego przekazu podanego w hip-hopowym stylu. Proporcjonalnie z zapoznawaniem się z większą ilością albumów i wykonawców, robiłem się bardziej wybredny. Wiedza o technice i liryce zwiększała standardy co do nowych materiałów. Jak wiadomo, z ilością przetrawionego towaru rosną standardy, nasz krajowy rap zaczął mnie męczyć. Co ciekawe, amerykański rap nigdy nie przestał mi się podobać, a polska muzyka hip-hopowa zaczęła mnie nieco drażnić (zbyt dużo powielonych schematów i za mało powiewów świeżości oraz oryginalnych pomysłów). Wiem, że USA ma prawie dziesięciokrotnie więcej mieszkańców niż Rzeczpospolita, a rap powstał w Nowym Jorku i zaczął być grany 15 lat wcześniej niż u nas. Ubolewam też nad tym, że w Stanach została wykreowana droga, która jest wzorem dla większości i nagrywający dziś muzycy, czerpią garściami z treści lat 90'. Pomijając te fakty (które de facto nie tłumaczą Polaków), odnoszę wrażenie, że polski hip-hop rozwijał się w jakiś dziwny kierunek. Raperzy w 3/4 przypadków nagrywają pseudopoezję i unoszą ręce nad miastem. Barwa głosu to kwestia gustu, ale obecnie często wokal danego wykonawcy nie przebija się przez bit. A skoro o podkładach mowa, to również nic mnie nie zachwyca (no, może poza Webberem). Na koniec jedna kwestia, której nasi nie są winni. Język angielski jest zwyczajnie bardziej melodyjny i miękki, czytaj bardziej odpowiedni do muzyki. Polski jest szorstki i mniej przyjazny dla ucha, jednak posiada swoje zalety (np. bogactwo wyrażeń, jakie można wykorzystać w tworzeniu zabawnych gier słownych). Cała ta awersja do polskiego rapu może mieć także inne, banalne podłoże. Może po prostu mój gust na tyle się zmienił, że nie trawię już takich rytmów oraz po angielsku głupie teksty aż nie kują w uszy? 

wtorek, 1 kwietnia 2014

Podsumownie Ankiety #4

Toman już jadzie z piątą ankietą, a ja jeszcze nie podsumowałem ostatniej xD Oblegana znowu nie była, gdyż tylko 14 głosów padło. Wystarczyło to jednak by wyłonić zwycięzcę. I tak z czterema głosami najbardziej przypadł wam utwór Miuosha - Na zawsze. Niestety utwory, z których zrobiono sampelki nie dostały głosów. A szkoda, bo to bardzo ciekawa muzyka. 

Miuosh - Na zawsze 

 Utwór ten pochodzi z płytki ,,Prosto przed siebie" wydanej w 2012 roku. Produkcja ta przyjęła się bardzo dobrze na rynku. Miłoszowi dostało się trochę od recenzentów za to, że cały czas nawija o tym samym. Ja, że tak powiem wcześniej rapera znałem głównie z jednego utworu, nagranego z Zeusem, więc ta płyta bardzo dobrze słuchała się na moim odtwarzaczu. Jednak po czasie stwierdzam, że w sumie mają racje. Jak długo można gadać że jest ch***. Jego utwory mogą się znudzić. 

piątek, 28 marca 2014

Świat jest zły

Historia ludzkości zna wiele przypadków w których ludzie traktowani byli jak "śmieci". Pogarda, nienawiść, agresja, gwałty, itd. Ile to razy człowiek był traktowany gorzej niż zwierze. Kto jest temu winień? Jedni obwiniają Boga, inni mówią "taki jest świat". Dlaczego tak często ludzie zapominają, że każdy ma uczucia, że każdy człowiek jest równy i każdy zasługuje na miłość, szacunek, na godne życie.

Hukos - Niech Kamienie Przemówią (feat. Te-Tris)

Teksty Hukosa trafiają do mnie jak Messi do bramki. do tego utworu Hukos napisał świetną zwrotkę. Widać, że cierpienie, okrutny świat nie są obce raperowi pochodzącemu z Białegostoku. Poruszający wrażliwy temat, kawałek który trafia w serce i daję do myślenia...

Hukos:
"Niech kamienie ze Świętego Azteckiego Tenochitlan
Powiedzą jak Hiszpanie gwałtem płodzili Meksykan
Daj głos kamieniom w rękach ludzi bez grzechu
One zawszę mają pierwszeństwo lecąc w powietrzu
Gdyby Oświęcimska ściana rozstrzelań mówić zaczęła
Usłyszałbyś salwe SS-Mann'skich mauserów
Więzienne mury Kopernika i San Quentin
Ściszonym głosem niech szepczą bandyckie legendy
Mury Stoczni Gdańskiej dadzą powody do dumy
Nasze niewolnictwo nazywało się komunizm"

niedziela, 23 marca 2014

Tak to się zaczęło #2

Toman przetarł szlak, to teraz czas na moje początki z rapem. Stawiam, że dwa utwory, które dziś przedstawie nie były pierwszymi, jednak te dwa mam najbardziej w pamięci z tamtych lat. Nawet ciężko mi jest powiedzieć kiedy ta przygoda się zaczęła. Będą to czasy 4 podstawówki. Kaseciaki, boombox brata, który dostał na komunię i te sprawy pozwoliły na zapoznawanie się z muzyką. Mieszało się wszystko: techno z Tiesto - Trafic, jakieś popowe utwory i właśnie trochę rapu.  

Mezo/Lajner - Mezokracja

 Przypuszczam, że wielu fanów Hip-hopu słysząc słowo Mezo, hejtuje go itp. Jednak pewnie wielu także nie pamięta czasów młodości, kiedy to bujali się w rytm tego utworów. Ja byłem szczylem, więc moje rozeznanie było małe, ale Mezokracja miała moc. A co tam nadal ma moc. Niezłe flow, energiczne bity + scratche Dj Deckasa stworzyły jeden z lepszych kawałów. Szkoda, że Mezo poszedł trochę w innym kierunku i wielu go skreśliło, ale jeżeli się w tym odnajduje to pięknie. 
Mezo: 
"Bawicie mnie do łez jak Louis De Funes
Dziś się okaże kto tak naprawdę jest fitness
Zobacz jak Mez to robi, liryczny aerobik,
Hiphopowe rodeo, chwytam byka za rogi
Gimnastyka języka, ekwi-libry-styka,
Flow - skuteczność Tore Andre Flo"

czwartek, 20 marca 2014

Tak to się zaczęło

Było to już kilka lat temu. Nie pamiętam dokładnie kiedy. Może 2006, może 2007, w tych latach zainteresowałem się rapem. Dziś przedstawiam dwa kawałki od których zaczęła się moja przygoda z hip-hopem. Pierwszy, cóż powiedzieć, byłem młody i nie wiedziałem praktycznie nic o rapie, a kawałek po prostu mi się spodobał. Kilka słów o dwóch utworach które zapoczątkowały moją wielką pasję.     

OSTR - O robieniu bitów

Pamiętam to jak dziś, siedziałem sam w brata pokoju i słuchałem kanału: Viva Polska. Jeszcze wtedy na tym kawale leciała muzyka, nie seriale dla nastolatek ale mniejsza z tym, skupmy się na utworze. Jak wiadomo OSTR to producent i raper. Często sam nawija na bitach stworzonych własnoręcznie :) Utwór skierowany do beatmakerów, Uwielbiam ten kawałek.
OSTR:
Ziom nie uciekaj,nie ma przed kim
dziś zrobimy bit,
tylko znów nie wiem
gdzie mam dyskietki.

niedziela, 16 marca 2014

Być dobrym człowiekiem, Czas reflekcji

Środa popielcowa zapoczątkowała okres Wielkiego Postu, czyli oczekiwanie na zmartwychwstania Pana. Jest to czas refleksji i pracy nad sobą. Każdy powinien do tego podejść indywidualnie. "Być dobrym człowiekiem" do tego powinien dążyć każdy człowiek, niezależnie od wiary, poglądów czy indywidualnych czynników wpływające na życie. W moim życiu wiara odgrywa ważną role i dziś podzielę się z wami kawałkami o tematyce "wiara" i "być dobrym człowiekiem". 

Ks. Jakub Bartczak - Wolność feat. Fragua

Ksiądz raperem ? Kto by się spodziewał. Można? Można! Dlaczego nie. Nawet u księdza zajawka rapem może być wykorzystana w tak piękny sposób. Chrześcijański rap to mało rozwinięty podgatunek hip-hopu.  Ale może dzięki Ks. Jakubowi gatunek ten rozwinie się w Polsce. Trzeba mieć nadzieję, bo chcemy więcej takich raperów jak Ks. Jakub :)

Ks. Jakub Bartczak:
"Jezus Chrystus wolności król

Pokonał śmierć, pokonał ból

To królów król, panów Pan
Każdą z ran przez swój grzech drążysz sam
A on kocha wolność i miłość
To boża droga
Dana tobie jeśli nawet w grzechach toniesz, wiesz mi
To jeszcze nie koniec
On na krzyżu rozłożył dłonie 
Pomyśl człowiek
Jezus zgładził grzechów dług
Dzięki łasce masz wiele dróg
Dał ci Bóg możliwości, zobacz wielu chce miłości
Chce wolności, w mani nałogów, 
Prawdziwa wolność tylko w Bogu"
-
"Dąż do pionu, poczuj ziomuś
Prawdziwą wolność daną w Bogu"

środa, 12 marca 2014

Liga Mistrzów

Dziś mecze ligi mistrzów, jednak ja chciałbym wam przedstawić utwory, które także bez problemu mogą tworzyć muzyczną ligę mistrzów. W dzisiejszym zestawieniu mamy jednego debiutanta, a także stałego bywalca. Myślę, że pobujamy się w rytm tych kawałków.

Dr. Dre - Still D.R.E. ft. Snoop Dogg

 
Utwór i raperzy których chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Gangsta musi być. Z całym szacunkiem dla każdego białego rapera, ale dla mnie, tylko czarna muza potrafi tak bujać. Ten kawałek w szczególności. Występuje w nim ,, ojciec " i ,,syn", gdyż to dzięki Dre, Snoop wybił się ze swoją muzyką. W utworze możemy posłuchać o życiu podporządkowanym muzyce, o przerwie pomiędzy płytami Dre, o tym, że to on wielu wypromował i ...
... tylko kupić samochód, założyć w nim hydraulikę i jechać. 
[Hook]
[Snoop Dogg]
I'm representing for them gangstas all across the world
(Still) Hitting them corners on the lolos girl
[Dr. Dre]
Still taking my time to perfect the beat
And I still got love for the streets, it's the D-R-E 

niedziela, 9 marca 2014

Jeden zwykły dzień.

Każdy czasem zastanawia się co będzie robił w życiu. Jedni mają szkołę, inni 8 godzin codzienności. A jeden zwykły dzień, może całkowicie zmienić życie. Często nie doceniamy tego co mamy w życiu. To duży błąd. "Mam dość, chce się wyrwać stąd, chce być gdzie indziej... Gorzej być nie może" Miałeś takie myśli? Nie martw się nie ty jedyny.

Pih - Powrócisz (Matheo)

Dowód Rzeczowy nr 2 to dla mnie najlepsza płyta Piha. Znajduję się na niej wiele świetnych kawałków. W utworze został wykorzystany sampel z piosenki Ireny Santor pt "Powrócisz tu" z 1967 roku. oczywiście wytwórnia jak i autor uzyskali pozwolenie na wykorzystanie sampli. Kawałek mówi o ludziach zmuszonych pracować z dala od rodzinnych stron. A praca jaką zrobił Matheo w tym utworze naprawdę zasługuje na wielki szacunek. Trzeba przyznać, że świetnie skleił sample Ireny Santor z rapowaniem Piha.
Pih:
"Stara farba przebija się spod tapety
Stare wspomnienia dają o sobie znać
Choćbyś kładł kolejne warstwy to niestety
Przeszłość wraca by skręcić ci kark
Ręce pod głową są dziś twoją poduszką
Zimne kojo, na którym leżysz to marne łóżko
Nie masz pewności, lepszego życia Obietnica
Często jest jak czek, czyli bez pokrycia
Niby to samo słońce, niby ten sam księżyc
Lecz nie ma ludzi, którym chcesz podać dłoń
Cały czas w drodze, walczysz żeby zwyciężyć
Pieniądz nie śmierdzi, nie ma miejsca jak dom"

środa, 5 marca 2014

Tekst

Dziwne uczucie. Jest środa, a niektórzy już mają weekend xD Mogłoby się wydawać, że wtedy jest więcej czasu by napisać trochę tekstu. Szkoda, że nie zawsze tak to działa. Siedzi się, siedzi, a wena nie przychodzi. Na szczęście nie mam aktualnie tego problemu. No to dziś trochę o pisaniu, kartkach i długopisach. 

Eldo - Czysta kartka

Uwielbiam kawałki Eldoki. W wielu lubię wychwytywać chociażby jedno zdanie, które ma w sobie ,,to coś". Tutaj utkwiły mi słowa: jeśli dusza nic nie tworzy to jest nic nie warta. Często najlepsze rzeczy tworzymy wtedy, kiedy oddajemy dla nich całego siebie. Nie ważne, czy jest to pisanie rapowych utworów, czy też pisanie o tych utworach blogu, czy też inne zajęcia. Powinniśmy się temu oddawać. Łatwo powiedzieć, wiem. Często by coś robić potrzebne są do tego możliwości, których nie koniecznie posiadamy. Jednak w każdym z nas znajduje się coś co nas wyróżnia, coś dzięki czemu zapiszemy Naszą Kartkę. 
Eldo:
"odpocznij, załóż słuchawki, idź do parku jak ja
weź kartkę, napisz tekst, nagraj płytę jak ja
jeśli dusza nic nie tworzy to jest nic nie warta
głupia zbrodnia na sobie, obojętność i apatia"

niedziela, 2 marca 2014

Szlifowane diamenty

W hip-hopie żeby się wybić, potrzebna jest technika, własny styl, stylistyka, głos, teksty, flow i wiele innych czynników. Sztuka ta nie jest łatwa. Wiadomo, że bez wsparcia ciężko sobie poradzić. Nie raz wystarczy wydać kilka dobrych kawałków by być zauważonym, a nie raz raper zostaje niedoceniony i tkwi w podziemiu całą swoją karierę. 

Eripe & Quebonafide - Prowo (prod. Adamo)

Przyznam szczerze, niedawno dopiero poznałem tych dwóch raperów, ale zostałem pozytywnie zaskoczony. Wspólny album raperów pt. "Płyta roku" to nielegal, ale zauważyłem, że Quebo zyskuje po nim coraz większą popularność. Dobrą stroną obu raperów to punchline (czyli celne rymy skierowane pod czyimś adresem) i technika dlatego dzięki temu płyta utrzymana jest w stylu Bragga.
Eripe:
"Narkotyki to zło i to jest przykre, bo
Jak nie ma weny to są trochę jak wyższe zło
Mówisz mi przyśpiesz flow, wal się, gram jak chcę!
Wolę zwolnić czas Jak Max Payne"

Quebonafide:
"Sam to ogarnę aż nie zwiną mnie w biały całun
Mój padre zrobił dla nas wszystko na 'nielegalu'
Ponoć to samo szczęście dwa razy tu nie zagląda
Zapoznaj się z regulaminem gry w mahjonga"

czwartek, 27 lutego 2014

Ośle kiedy Ty w końcu dorośniesz?

Czasem zdarzają się dni kiedy jesteśmy całkiem rozbici, a nasz wykres życiowy znajduje się w jego minimalnym położeniu. Zastanawia mnie to, że wtedy jestem taką trochę mieszaniną wszystkiego. Objawia się to tym że potrzebuje w pewnym stopniu się ,,odmóżdżyć" itp. Dlatego zarzucam dziś dwa utwory, które nie posiadają większego sensu.

 WWO - Halabardy

Jak coś opisywać, kiedy utwór rozpoczyna się tak: No to teraz kawałeczek dla wszystkich, którzy uważają że rap bez przekazu jest super, Menciu, okey, cool,... Bardzo humorystyczny kawałek. Składa się on z luźnych rymów, którym głównym celem jest to żeby się dobrze rymowały. Nic poza tym. I o to też czasem chodzi. Niektórzy raperzy nierzadko przesadzają z przekazem przez co ich kawałki stają się jak dla mnie nudne. Dobrze, że Halabardy są i tyle. 
Sokół:
"Ostrze noże i nożyczki, halabardy i pilniczki, aparat czeski, gwoździe pineski. Sztyki, patyki, dywany i guziki, trąbki, pompki, ząbki oraz choinkowe bombki. Gwoździe, szpady, gołe baby, wszystko tylko dla zabawy. Krawaty wiąże, usuwam ciąże. Akcesoria, scyzoryki, złote łyżki i kolczyki, cegły, taczki, wykałaczki z Ameryki, proporczyki, portmonetki, parasolki, ciche Szwedki, globusy, mapy, plany. Change money, jabłka, banany."

wtorek, 25 lutego 2014

"Za zajawki, w górę ręce raz dwa trzy"

Chwilę ulotne to te, o których chce się pamiętać całe życie. Wspólne wyjazdy z przyjaciółmi, zajawki, sukcesy, nieraz porażki, których do końca życia się nie zapomina. Każdy chowa w sercu kilka wyjątkowych momentów o których będzie nawet pamiętał za 50 lat wspominając je z uśmiechem na twarzy. Ja mam 20 lat i śmiało mogę powiedzieć, że przeżyłem mało. Piękne jest to, że przede mną jeszcze niezliczona ilość chwil, które nie raz pozytywnie mnie zaskoczą. Pomyśl o tym... Warto żyć by mieć co wspominać :)

L.U.C & Motion Trio feat. Buka - Oda do młodości

Niesamowicie pozytywny kawałek, opisujący piękne chwile którym poświęcony jest dzisiejszy post. Wideoklip do tego utworu został stworzony z filmików ukazujących zajawki, ulubione chwile i wspomnienia internautów, którzy wzięli udział w akcji "Skręć te chwile". Osobiście teledysk uważam za niesamowicie pozytywne dzieło które zachęca do życia.

L.U.C & Motion Trio:
"Te chwile chce pamiętać gdy nadejdzie moja senna puenta
Chciałbym wiecznie czuć tak wiele magii jak Tolkiena legenda"
Buka:
"Wyszedłem z domu by wejść na grzbiet nieboskłonu 
I skoczyć bez spadochronu, choć mam lęk wysokości
Poczuć piękno wolności, znowu biec na oślep
I nawet nie waż mówić się, że nie dorosłem"
-
"Chce zwycięstw, nasze marzenia to misje na teraz
A wszystkie wytyczne to wizje, które wybierasz"

niedziela, 23 lutego 2014

"widzieć tylko tą lepszą połowę”



Wiele osób twierdz, że żyjemy w dziwnych czasach. No tak, ale jak to ująć. Słowa te wypowiedziane przez osiemdziesięciolatka mają całkiem inny wydźwięk niż słowa czterdziesto- , czy nastolatka. Jedni widzieli mniej, jedni więcej i swoją ocenę wydają na podstawie swoich przeżyć. Ale np. czy wiek X nie był dziwnymi czasami, kiedy to ludzie mieszkali w jakiś małych wioskach, niektórzy tworzyli państwa itp. Zmienia się otoczenie, jednak relacje między ludźmi cały czas są mniej więcej podobne. Nasze działania różnią się zazwyczaj tylko możliwościami, dzięki którym je wykonujemy. W społeczeństwie bywa tak, że zazwyczaj większość ludzi żyję według jakiegoś wyznaczonego schematu. Może to i dobrze, bo dzięki temu mamy coś na kształt harmonii. A może to źle, gdyż wielu ludzi nie wyzwala w sobie całego potencjału, bo by żyć w takim społeczeństwie trzeba się dostosować do innych.

Łona - O jak dobrze

To już drugi utwór Łony prezentowany przeze mnie. Pochodzi on z płyty Koniec żartów. Jest moją  ulubioną płytą, jeżeli chodzi o tematykę relacji pomiędzy ludźmi. Utwór O jak dobrze z nutką ironii traktuje sytuacje przedstawione w poszczególnych zwrotkach. Ciężko byłoby uwierzyć w taki świat: Że żyjemy w świecie , który nie zna ani głodu , ani nędzy , ani chorób , ani zbrodni , ani wojen . Że wszyscy się wręcz karmią pokojem. Jednak osoba, która jest inna, lekko **** widzi otoczenie w lepszej perspektywie. Wydaje mi się że jakby taką ,,wadę” choć w małym stopniu posiadał każdy, to byśmy byli szczęśliwsi. 
 
 Łona:
"Kochać tych wszystkich który ciebie nienawidzą W tym
chorobliwie zdrowym świecie żyć jak największą schizmą”

środa, 19 lutego 2014

Podsumowanie Ankiety #3

W hierarchii moich ulubionych raperów ten artysta zajmuje drugie miejsce.Zrezygnował, ze szkoły, żeby robić nap... Sądzę, że to nie było rozsądne, ale słuchając jego tekstów wiem, że postąpił dobrze. Trzecią ankietę bloga Inna Strona Rapu zwycięża Buka z kawałkiem Orchidee. utwór uzyskał aż 57% głosów pewnie wyprzedzając Paktofonikę, Eldo i Ortegę Cartel. Dziękuję za wszystkie oddane głosy. W tej ankiecie padł rekord 14 głosów. To ponad połowa więcej niż w poprzedniej ankiecie. Niedługo następna mam nadzieję, że padnie kolejny rekord :)

Buka - Orchidee 

"Wspaniały widok na nic interesującego" to 3 legalny album Gdańskiego rapera. Utwór Orchidee to jeden z singli promujących tą płytę. Za realizacje teledysku odpowiedzialna jest Przedmarańcza. Bedoką zainteresowała się wytwórnia MaxFloRecord z którą Mateusz podpisał kontrakt i która wydała już 3 płyty Gdańskiego rapera, w tym jedną dostępna za darmo pod TYM adresem.

Buka:
"Dostałem bukiet tych kwiatów, podziękuj światu
Wcale nie chciałem ich, rozumiesz? Nie wiedziałem od razu
Tak ciężko unieść, to waży tysiąc kilogramów
A nie do twarzy Ci, gdy uśmiech zakrył smutek przez zawód
Każdy zarzut z Twych ust, rysy makijażu, cóż
Każdy to nóż, od razu z czasu naszych róż
I nie zmażę tatuażów, łażę po cmentarzu znów
I nie wróci już radość bycia razem bez słów
Nigdy nie chciałem, by zabrano mi co dano
Byłaś damą i to samo wita rano, tylko brak tych chwil
Moja mała Iliado grana pentagramom
Darmo pytam jak to się stało, że upadły te dni?
Mam tak samo jak Ty, tu pojechane w CV
Polej dalej to mi, aż się udławię do krwi
Może to ulży Ci, gorzej, gdy ulży mi
W tym horrorze główne role to ja i Ty"

poniedziałek, 17 lutego 2014

...


Nieco ponad miesiąc temu Toman na początku roku, jak to na początku roku bywa zapodał nam motywacyjne numery.  Czy ktoś jakoś wprowadził w swoim życiu jakieś zmiany na plus? Tego nie wiem. Na szczęście mamy wiele utworów, które mogą nam pomóc zmienić coś na lepsze w czasach, w których lenistwo i często natłok różnych spraw sprawiają że trwamy w marazmie. 

B.O.K - Nie poddawaj się

Formacja B.O.K to grupa, która często w swoich utworach porusza motywacje, w ogóle mam wrażenie że rap to rodzaj muzyki, który najwięcej uwagi spośród innych temu poświęca. Może to dlatego, że wielu  raperów wyrwało się z życiowego bagna dzięki muzyce. W utworze Nie poddawaj się przytaczane są różne historie różnych ludzi, którym niełatwo się wiedzie, lecz w każdym z nich jest nadzieja. Ten moment przyjdzie i każdy z nich będzie wiedział kiedy. Pomimo wielu porażek w końcu będzie można powiedzieć Nie poddałem się. Dokładnie tak było w przypadku autora słów z początku utworu, Marka Piotrowskiego, polskiego mistrza świata w kick-boxingu, który w jednej ze swoich rozmów mówi, że w czasie przybicia, brakiem sensu życia trzeba wstać i walczyć. On pokazał że można. 

Bisz:
"Choć nie wierzył we mnie nikt oprócz mnie, nadzieja, nie miałem 
nic oprócz niej, czas leciał, nie chciałem nic oprócz tej pieprzonej
 satysfakcji, że zrobię to jak chcę.”

piątek, 14 lutego 2014

Dzień zakochanych

Każdy popełnia błędy, nie popełnia ich tylko ten co nic nie robi. Często przez błędy życie człowieka może stać się gorzkie, może stracić sens. Jesteśmy tylko ludźmi, a Bóg tworząc nas wiedział, że nie będziemy idealni. Jednak Bóg dał nam Miłość. Piękne uczucie które jest w każdym człowieku. Powiedzieć "kocham Cię" można każdego dnia, nie tylko 14 lutego i nie tylko partnerowi. Do tego nie jest potrzebna jakaś szczególna okazja. 


Hukos - Ciemna strona wenus (feat. Kasia Kubik)

Nie będę dziś wstawiał przesłodzonych miłością rapowych kawałków, nie każdy ma z kim spędzić ten dzień, jednak wątek miłosny jest dziś konieczny. Hukos to jeden z moich ulubionych raperów, wsłuchując się w jego teksty odpływam w inny świat, a same kawałki są nasycone prawdziwością. Ciemna strona wenus to kawałek o braku miłości, o straconej miłości. Kolejny świetny śpiewany refren tym razem Kasi Kubik. Bardzo dużo dzieję się w tym kawałku. Patrząc na tekst utworu nie jetem w stanie wybrać kilku cytatów dlatego wyjątkowo wstawiam większą część utworu. I zachęcam do poświęcenia chwili i przesłuchania na spokojnie tego utworu patrząc na tekst. 

Hukos:

"Widziałem wielki świat, ten świat mnie zauroczył

swoim ciepłym dotykiem Midasowej dłoni."