Kilka chwil

Dzisiejszego wieczoru chciałbym poświęcić chwilę czasu na utwory, które opowiadają o momentach mogących całkowicie wywrócić nasze dotychczasowe życie do góry nogami. Często zdarzają się jakieś wydarzenia, które zmieniają tok naszych postępowań, choć czasem staje się co się staje i żyjemy dalej. 

Zeus - Gdy Pada Strzał

 

Zeus. W jego utworach często można posłuchać o bardzo osobistych przeżyciach. Utwór ,,Gdy Pada Strzał”  skupia się jednak według mnie na historii jego matki. W tych słowach można zauważyć, że nie miała łatwo w wielu momentach. Dlatego chciała by jej syn mógł żyć w jak najlepszych warunkach. Jednak Kamil także nie mógł sobie z wieloma sprawami poradzić. Na szczęście w jego przypadku nie padł strzał i możemy słuchać  jego utworów. Myślę że jeszcze kilka utworów Zeusa pojawi się w przyszłych postach, a na chwilę obecną zapraszam do tego. 

  Zeus:

„Czasem chcemy żyć normalnie, nic więcej
Czasem ktoś lub coś nam wiąże ręce
Czasem niezależnie czego byś chciał, plany tracą znaczenie
Gdy pada strzał, cziki pał”

 Ten Typ Mes - Witaj Śmierci

Przejdźmy teraz do kolejnego wykonawcy. Jest nim Ten Typ Mes, który kilka lat temu przeżył bardzo niebezpieczny wypadek. Otóż jednego wieczoru razem ze znajomymi wybrał się na melanż, w czasie którego wypił za dużo alkoholu i chciał mierzyć się z dresiarskim stadem . Oczywiście został pobity. Następnego dnia odczuwał ból głowy i postanowił wybrać się do szpitala. Tam okazało się że ma duże obrażenia głowy i Mes musiał mieć wstawioną płytkę tytanową, po czym została mu duża blizna na głowie. Mes w końcówce utworu opowiada, że ciężko przeżywał to wydarzenie ale, jak to mówią, co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Dobrze, że nic gorszego mu się nic nie stało i dzięki temu możemy słuchać jego magicznego flow w utworach. Mes tydzień później grał już koncert. Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć jak duża jest ta blizna to zapraszam do wysłuchania innego utworu Mesa: Link 

 Ten Typ Mes:

  „Witaj śmierci
Ja znam twoje imię
Ty też tak twierdzisz
Czy widziałeś ją w kinie?!
Po części
Może sam chciałem spłonąć
W każdym razie żeby nas sobie przedstawiono.
Witaj śmierci
Czy dalej żyję beztrosko?
Może, ale już złożyłem ci pokłon
Boże, dałem się jej dotknąć dwa razy
Dlatego pilnuję by nie było trzeciego…
Marzę..”