piątek, 24 stycznia 2014

No a co ja teraz robię ?


Oczywiście tak jak wspomniałem w swoim opisie bardzo lubię Eldo i chciałbym by mój pierwszy post zawierał jego nagranie. Na dziś dwa utwory opisujące  jakimi ścieżkami może podążać świat, a także ludzie którzy na nim żyją.  

Eldo - Plaża

 Jest to bardzo melancholijny utwór warszawskiego rapera. W słowach padających w czasie utworu dowiadujemy się o powolnym upadku otaczającego nas otoczenia, ludzi, a jedynym sposobem na ucieczkę od tego wyścigu jest ucieczka w samotność, do miejsca które odcina nas od całego zgiełku. Powinniśmy znaleźć chwile na odnalezienie w sobie np.: współczucia. Bardzo lubię ten utwór, bo także zdarza mi się uciec w ,,samotność” którą często jest on sam, odtwarzany w moich słuchawkach.  Jednak wydaje mi się że takie długofalowe działanie  też nie jest dobrym sposobem na życie. Musimy starać się wyważać nasze sfery życiowe by móc z uśmiechem na ustach brnąć przez wiele chwil. 

Eldo:
,,Usiadłem na tym brzegu, woda koiła ból wędrówki 
Słuchałem krzyku mew i widziałem w tym ludzi
Kto głośniej, kto lepiej, to niekończący się wyścig
W tych czasach cwaniactwo i spryt to podstawy etyki
Szukałem w sobie podobnych, dlatego boli to tak mocno
Żeby nie zwariować, trzeba uciec w samotność
Tylu nam ludzi podobnych wierzyło w świat idealny
Dziś nie ma nic, sami jesteśmy na tej plaży „



Łona - Biznesmen

Drugi kawałek ma całkiem inny styl. Łona  przedstawił w nim dwie postaci: Biznesmena i Rybaka, którzy dzięki różnym ścieżką znaleźli się na tej samej plaży i odpoczywają. Jeden posiada bardzo ogromny majątek, drugi łódkę i piwko w dłoni. Oboje nie mogą zaakceptować jak druga osoba może żyć. Łona według mnie i wielu innych osób pokazuje nam to, że nie trzeba posiadać góry pieniędzy by rozkoszować się życiem. Każda chwila spędzona w taki sposób jaki chcemy przecież daje nam największą przyjemność. Wydaje mi się jednak, że nie powinniśmy nagle rzucać wszystkiego, położyć się i nic nie robić, tylko starać się wygospodarować co jakiś czas momenty dla siebie, by naładować baterie.  


Łona:
"Jak to kurwa? O dwunastej dzień pracy skończony?
Przecież mógłbyś zarobić więcej, tylko pomyśl!
Połowiłbyś od rana aż do chwili kiedy słońce znika
I po tygodniu miałbyś pana pomocnika
Po miesiącu kupiłbyś drugą łódkę, a potem trzecią
Po roku śmigałbyś pięknym miejskim kutrem
Później drugim, siódmym i tak dalej...
Stary, wielka firma - czy to nie brzmi wspaniale?
Tu rybak przerwał:
-Panie, muszę powiedzieć, że pomysł niezły
Ale ze mną co bedzie?
-Jak to co? Będziesz odpoczywał sobie!
-Tak? No a co ja teraz robię? „


1 komentarz:

  1. Łona i Eldo jedni z najlepszych tekściarzy w Polsce. Czekam na ich nowe produkcje.

    OdpowiedzUsuń