Evtis - Kibole Lecha
Evtis:
"I nikt mi nie skradnie chwil spędzonych z Tobą
Nikt nie wmówi mi, że jestem inną osobą
Czyli durniem, głupcem, epitetów parę dorzuć
A ja jestem po prostu zakochany w Kolejorzu, wiesz
I mnie nie dziwi to, że mi się dziwisz
Bo nie pojmą tego wcale ci, co nie prawdziwi
Co nie wiedzą co to pasja, co to wiara i tradycja
Bo liczy się nie tylko ligowa pozycja
Ale miłość do tych barw, do herbu i do drużyny
Kolejorzu my wspólnie do celu dążymy
I rozpiera mnie duma, że należę do rodziny
Niebiesko-białej rodziny, kumasz?"
-
"Będę trwał w swych przekonaniach im oddany na całego
Za swój szal oddam wszystko i nie pytaj mnie dlaczego
I tak tego nie zrozumiesz, nie będę ci tłumaczył
Że on dla mnie znaczy więcej niż majątek dla bogaczy
Patrzysz, niebiesko-białe barwy należą do Lecha
W grodzie Przemysława już słychać z daleka
W drodze ze stadionu, przemarsz przez miasto
Mimo mroku race płoną na ulicach wciąż jasno
Nieustanny śpiew kiboli Kolejorza
Doping tysięcy gardeł unosi się w przestworzach
Dla takich momentów człowiek żyje, w życiu najpiękniejsze chwile
Nie dasz rady udowodnić, że się mylę?"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz