czwartek, 20 marca 2014

Tak to się zaczęło

Było to już kilka lat temu. Nie pamiętam dokładnie kiedy. Może 2006, może 2007, w tych latach zainteresowałem się rapem. Dziś przedstawiam dwa kawałki od których zaczęła się moja przygoda z hip-hopem. Pierwszy, cóż powiedzieć, byłem młody i nie wiedziałem praktycznie nic o rapie, a kawałek po prostu mi się spodobał. Kilka słów o dwóch utworach które zapoczątkowały moją wielką pasję.     

OSTR - O robieniu bitów

Pamiętam to jak dziś, siedziałem sam w brata pokoju i słuchałem kanału: Viva Polska. Jeszcze wtedy na tym kawale leciała muzyka, nie seriale dla nastolatek ale mniejsza z tym, skupmy się na utworze. Jak wiadomo OSTR to producent i raper. Często sam nawija na bitach stworzonych własnoręcznie :) Utwór skierowany do beatmakerów, Uwielbiam ten kawałek.
OSTR:
Ziom nie uciekaj,nie ma przed kim
dziś zrobimy bit,
tylko znów nie wiem
gdzie mam dyskietki.

Trzeci Wymiar - Wuuuf

 Do dziś, jak przypomnę sobie ten kawałek mam uśmiech na twarzy :) Pierwszy raz go słyszałem na kolędzie chyba w 2007 roku. Razem z kumplem pod jaraliśmy się tym "donguralesko", o którym wtedy nie wiedzieliśmy nic :)
Szad:
Bum, uwaga, jak Talib robię zamach 
Wyrwę ci flaki jak Rakim gram tu bragga 
Mam mistrzowski pierścień jak Kareem Abdul Jabbar 
Patrz jak jednym wersem twój cały album zjadam 
Bum, uwaga, ta płyta dokona masakry jak huragan 
Słów powaga, ta płyta pokona konszachty jak Mustafa
-
Donguralesko:
Dawaj portfel, kluczyki i dokumenty od samochodu 
Mam tyle samo chłodu, co w lodowcu lodu 
To spiskowcy znowu, łamacze kodu 
Powiew świeżego rapu bryzy, omijam ryzy 
Pierdolę wyzysk (no bo) jestem jak Brygada Kryzys

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz